ergastulum, a matka została służebnicą żony Damofila, okrutnej Megalis. Kilka dni tylko moja matka pełniła ciężką służbę, za jakieś drobne przewinienie rozgniewana pani zbiła ją strasznie. Urodziłem się tej samej nocy, a matka moja zmarła. Megalis kazała zrzucić noworodka ze skały, ale niewolnice, choć bały się i drżały, by nie wydało się nieposłuszeństwo, postanowiły mnie ocalić.<br><gap reason="sampling"><br>Wojsko rozkładało się u stóp góry. Podoficerowie wymierzali prostokąt kijami i sznurami, żołnierze rozstawiali namioty. Patrzącym z góry wydawali się dużymi mrówkami, które budują mrowisko.<br>- Rozkładają się jak na leże zimowe - mruknął ktoś ponuro.<br>Powstańcy z podziwem patrzyli na ład i porządek, z jakim Rzymianie wykonywali