Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o ogrodzie,o kwiatach
Rok powstania: 2000
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o ogrodzie,o kwiatach
Rok powstania: 2000
Albo lewą nogą, zdarza się, ja też
No...
Ale muszę pani powiedzieć, że mnie to szybko mija, jak to idź mówię, ona była na dyskotece na tego, rano mówię, proszków od bólu głowy mąż nie w stanie, ja się tu wykańczam, a jej nie ma, to wydzwaniaj bez przerwy i wydzwaniaj, godzina pierwsza dopiero się zjawiła, kurczę, tylko i ona weszła no, ona ma swoje życie, ona ma tego, ona musi się opalać i już...
Idę, bo zagryzą...
ona tego, ja tu mówię, że ja zdycham, a ona mówi, że ona idzie się
Ktoś wychował ją, przepraszam.
Za dużo, za dużo
No...
Ale muszę pani powiedzieć, że mnie to szybko mija, jak to idź mówię, ona była na dyskotece na tego, rano mówię, proszków od bólu głowy mąż nie w stanie, ja się tu wykańczam, a jej nie ma, to wydzwaniaj bez przerwy i wydzwaniaj, godzina pierwsza dopiero się zjawiła, kurczę, tylko i ona weszła no, ona ma swoje życie, ona ma tego, ona musi się opalać i już...
Idę, bo zagryzą...
ona tego, ja tu mówię, że ja zdycham, a ona mówi, że ona idzie się
Ktoś wychował ją, przepraszam.
Za dużo, za dużo
Albo lewą nogą, zdarza się, ja też <gap> </><br><who2>No</>...<br><who4>Ale muszę pani powiedzieć, że mnie to szybko mija, jak <gap> to idź mówię, ona była na dyskotece <gap> na tego, rano mówię, proszków od bólu głowy <gap> mąż nie w stanie, ja się tu wykańczam, a jej nie ma, to wydzwaniaj bez przerwy i wydzwaniaj, godzina pierwsza dopiero się zjawiła, kurczę, tylko i ona weszła <gap> no, ona ma swoje życie, ona ma tego, ona musi się opalać i już</>...<br><who2>Idę, bo zagryzą</>...<br><who4>ona tego, ja tu mówię, że ja zdycham, a ona mówi, że ona idzie się <gap> </><br><who2>Ktoś wychował ją, przepraszam.</><br><who4>Za dużo, za dużo
