Zwróćmy więc uwagę, iż hipoteza staje się tym bardziej prawdopodobna, im więcej znajdziemy jej prawdziwych następstw i im bardziej następstwa te są różnorodne. Przy czym przez sprawdzanie z wynikiem pozytywnym tym bardziej rośnie prawdopodobieństwo hipotezy, im mniej prawdopodobne wydawały się poprzednio owe znalezione kolejne następstwa hipotezy. Jeśli więc ktoś, by wyjaśnić fakt, że znikł pierścionek leżący na stole, stawia mało prawdopodobną hipotezę, że zabrała go przez otwarte okno sroka, to znalezienie tego pierścionka w jakimś sroczym gnieździe, fakt na ogół nieoczekiwany, znacznie zwiększy prawdopodobieństwo tej hipotezy (choć niewykluczone, że człowiek-złodziej, chcąc odwrócić od siebie uwagę, pierścionek tam umieścił).<br> Znalezienie choćby