Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
czy co? Czy USA to ťnaród uniwersalnyŤ, jak twierdzą niektórzy, oparty na wartościach wspólnych dla całej ludzkości w zasadzie ogarniających wszystkich ludzi? Czy też jesteśmy narodem zachodnim, o tożsamości określonej przez nasze europejskie dziedzictwo i instytucje? A może jesteśmy jedyni w swoim rodzaju, z własną kulturą, jak twierdzą rzecznicy ťamerykańskiej wyjątkowościŤ? Czy jesteśmy głównie wspólnotą polityczną, której tożsamość istnieje tylko w umowie społecznej zawartej w Deklaracji Niepodległości? Czy jesteśmy wielokulturowi, bikulturowi czy jednokulturowi, mozaiką czy tyglem? Te pytania są aktualne także i po 11 września. Są retoryczne, ale mają głębokie implikacje".
To prawda. Niepodobna prowadzić jakiejkolwiek polityki nie wiedząc, kim się
czy co? Czy USA to ťnaród uniwersalnyŤ, jak twierdzą niektórzy, oparty na wartościach wspólnych dla całej ludzkości w zasadzie ogarniających wszystkich ludzi? Czy też jesteśmy narodem zachodnim, o tożsamości określonej przez nasze europejskie dziedzictwo i instytucje? A może jesteśmy jedyni w swoim rodzaju, z własną kulturą, jak twierdzą rzecznicy ťamerykańskiej wyjątkowościŤ? Czy jesteśmy głównie wspólnotą polityczną, której tożsamość istnieje tylko w umowie społecznej zawartej w Deklaracji Niepodległości? Czy jesteśmy wielokulturowi, &lt;orig&gt;bikulturowi&lt;/&gt; czy jednokulturowi, mozaiką czy tyglem? Te pytania są aktualne także i po 11 września. Są retoryczne, ale mają głębokie implikacje". <br>To prawda. Niepodobna prowadzić jakiejkolwiek polityki nie wiedząc, kim się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego