Nie znałam podanych przez autora okoliczności rewizji, ale prawdą jest, że już chyba w 1923 r. wokół osoby Antoniego Wernera zaczęły gromadzić się podejrzenia o prowokację. Sprawę jego rozpatrywała Komisja Kontroli przy Kominternie, która usunęła go z partii. Wiadomo mi, że Antoni Werner do 1935 r. przebywał w Kijowie, gdzie wykładał matematykę na wyższej uczelni. Ale nie zamierzam tutaj zajmować się losami Antoniego Wernera. Wymagałoby to szczegółowego badania. Chcę tylko sprostować to pomieszanie nazwisk. Wśród organizatorów ZMK był bowiem inny działacz - Stanisław Teszner, syn dość znanego lekarza zamieszkałego przy ulicy Królewskiej, który również był uczestnikiem I Zjazdu i - prawdopodobnie - członkiem KC