Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 06.11
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
ryb. Coś musi rzeką płynąć, że tak zwierzęta padają - twierdzi napotkany kilkaset metrów dalej wędkarz. Inny rybak - amator wyjaśnił nam, co w jego opinii jest przyczyną masowego śnięcia ryb w tym akurat miejscu. - Rolnicy w rzece zbiorniki od opryskiwaczy myją, nieraz na własne oczy widziałem. Czasem beczkowozy przyjeżdżają i zawartość wylewają. Tu i tak jest niewiele ryb, a oni wytrują te, które zostały. Żadnych sygnałów o śnięciu ryb w Słupie nie odnotowali ekolodzy z Fundacji "Zielona Akcja". Również przyrodnicy z dyrekcji Parku Krajobrazowego "Chełmy" nie wiedzą nic o tym zjawisku. - Słup nie leży nawet w otulinie parku, więc nie mamy wpływu
ryb. Coś musi rzeką płynąć, że tak zwierzęta padają - twierdzi napotkany kilkaset metrów dalej wędkarz. Inny rybak - amator wyjaśnił nam, co w jego opinii jest przyczyną masowego śnięcia ryb w tym akurat miejscu. - Rolnicy w rzece zbiorniki od opryskiwaczy myją, nieraz na własne oczy widziałem. Czasem beczkowozy przyjeżdżają i zawartość wylewają. Tu i tak jest niewiele ryb, a oni wytrują te, które zostały. Żadnych sygnałów o śnięciu ryb w Słupie nie odnotowali ekolodzy z Fundacji "Zielona Akcja". Również przyrodnicy z dyrekcji Parku Krajobrazowego "Chełmy" nie wiedzą nic o tym zjawisku. - Słup nie leży nawet w otulinie parku, więc nie mamy wpływu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego