Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
magazynki, dziewięćdziesiąt ciepłych. Problem tylko, że to nie byli oni.

EWA
O Boże, no i co?!

KILER
Przeładowałem wiernego kałacha i czekałem dalej.

EWA
No i co?

KILER
Aż nadjechali i sytuacja powtórzyła się, z tą różnicą, że wystarczyły dwa magazynki. Następnie otrzepałem się z ich mózgów i poszedłem się wyluzować do miejscowego disco.

Ewa jest podekscytowana. Podciąga rękaw sweterka, pokazuje Kilerowi "gęsią skórkę".

EWA
Widzisz, jakie mam ciary?

Kiler patrzy na swoje ramiona.

KILER
Ty wiesz, że ja też?

Scena 16.

TELEWIZYJNA AUDYCJA EWY

Wnętrze. Dzień

I. POSTÓJ TAXI w centrum miasta.

W taksówce siedzi starszy TAKSIARZ, zaciągając się co
magazynki, dziewięćdziesiąt ciepłych. Problem tylko, że to nie byli oni.<br><br>EWA<br>O Boże, no i co?!<br><br>KILER<br>Przeładowałem wiernego kałacha i czekałem dalej.<br><br>EWA<br>No i co?<br><br>KILER<br>Aż nadjechali i sytuacja powtórzyła się, z tą różnicą, że wystarczyły dwa magazynki. Następnie otrzepałem się z ich mózgów i poszedłem się wyluzować do miejscowego disco.<br><br>Ewa jest podekscytowana. Podciąga rękaw sweterka, pokazuje Kilerowi "gęsią skórkę".<br><br>EWA<br>Widzisz, jakie mam ciary?<br><br>Kiler patrzy na swoje ramiona.<br><br>KILER<br>Ty wiesz, że ja też?<br><br>Scena 16.<br><br>TELEWIZYJNA AUDYCJA EWY<br><br>Wnętrze. Dzień<br><br>I. POSTÓJ TAXI w centrum miasta.<br><br>W taksówce siedzi starszy TAKSIARZ, zaciągając się co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego