Jest to czas próby, czas oczyszczenia. Z takim przesłaniem przyjechał do nas wówczas Jan Paweł II.<br>Nie jest to zatem spirytualizm, ukierunkowanie się tylko na samo doskonalenie wewnętrzne, duchowe, bez odniesienia do rzeczywistości? <br>Nie. Papież uważał, że nawet w tych trudnych warunkach jako chrześcijanie, jako Polacy musimy od siebie dużo wymagać. Nie mówił, że ta konkretna rzeczywistość jest mało ważna i powinniśmy ją ignorować albo odrzucić. Wręcz przeciwnie, jasno mówił, że właśnie pewien heroizm oraz moc ducha są konieczne, by przeciwstawić się rzeczywistości.<br><br><q>„Co to znaczy: czuwam?<br>To znaczy, że staram się być człowiekiem sumienia. Że tego sumienia nie zagłuszam