skoro tak bardzo pragną być ze sobą, należy im ułatwić życie. Ulitowali się nad Paulem, podróżującym pomiędzy Scarborough i St. Catharines nawet w burze śnieżne. Oświadczyli mu oficjalnie, że jako chłopak ich córki, Paul może spędzać weekendowe noce na kanapie living roomu na pierwszym piętrze.<br>Paul i Karla otrzymali wreszcie wymarzone warunki do oddawania się wspólnemu i ogromnie przez nich uwielbianemu zajęciu. Dotychczas musieli kochać się w motelach w rejonie St. Catharines. Mieli też swoje własne miejsce do wyczynów seksualnych na tylnym siedzeniu Forda Capri - cichą zatokę nad jeziorem Gibson.<br>Teraz nie musieli już robić tego na zewnątrz, w warunkach kosztownych