które, kiedy nikt nie widzi, zamykają oczy, wyobrażając sobie leżącego obok ukochanego, do którego można się przed snem przytulić.<br>Kiedy rozstałaś się ze swoim poprzednim facetem, nawet do głowy ci nie przyszło, że samotność stanie się dla ciebie chlebem powszednim (a nie przygodą, jak myślałaś, odchodząc w siną dal ku wymarzonej wolności). Kiedy już nacieszyłaś się swobodą, okazało się, że faceci jakoś nie pchają się do ciebie drzwiami i oknami. Wszystkie przyjaciółki, z którymi chodziłaś "na podryw", dawno się ustatkowały, a ty w dalszym ciągu doskonale ilustrujesz powiedzenie mojego taty: "Sama piorę, sama gotuję, sama sprzątam i sama na siebie zarabiam