Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
to nam się opłaca, nie ma sensu. W ciągu tych 15 lat przez nasze miasto przewinęło się ok. 2,5 tys. osób z zaprzyjaźnionych miast. To nie tylko wycieczki oficjeli, ale i wymiany uczniów, zespołów folklorystycznych, chóru, zespołów pieśni i tańca, plenery u nas i tam, sporadyczne kontakty z przedsiębiorcami - wymienia sekretarz. Obecnie Siemianowice z powodu przyjaźni z miastem Mohacs na Węgrzech namawiają swoich mieszkańców do nauki języka węgierskiego. - Urząd wprawdzie nie jest z gumy, ale w ramach przeciwdziałania bezrobociu jest szansa na zatrudnienie absolwentów szkół wyższych. To inicjatywa perspektywiczna - mówi sekretarz Madej.

Wiele miast skarży się jednak na koszty.

- Oni
to nam się opłaca, nie ma sensu. W ciągu tych 15 lat przez nasze miasto przewinęło się ok. 2,5 tys. osób z zaprzyjaźnionych miast. To nie tylko wycieczki &lt;orig&gt;oficjeli&lt;/&gt;, ale i wymiany uczniów, zespołów folklorystycznych, chóru, zespołów pieśni i tańca, plenery u nas i tam, sporadyczne kontakty z przedsiębiorcami - wymienia sekretarz. Obecnie Siemianowice z powodu przyjaźni z miastem Mohacs na Węgrzech namawiają swoich mieszkańców do nauki języka węgierskiego. - Urząd wprawdzie nie jest z gumy, ale w ramach przeciwdziałania bezrobociu jest szansa na zatrudnienie absolwentów szkół wyższych. To inicjatywa perspektywiczna - mówi sekretarz Madej.<br><br>Wiele miast skarży się jednak na koszty.<br><br>- Oni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego