Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
że w polskich lokalach nie śpiewa się piosenek, tylko tańczy przy najbardziej wulgarnym disco. Na Bałkanach to niemożliwe.
U nas każdy, nawet wychowany w mieście, zna setki piosenek ludowych. Z podobną sytuacją jak w Polsce spotkałem się w Rosji. Istniał tam oficjalny folklor i naród go nienawidził. Konsekwencją tego jest wymieranie profesji wiejskiego muzykanta i ekspansja muzycznego dziadostwa. A w Polsce - jak się dowiedziałem - poza góralami nie przekazuje się ludowych tradycji muzycznych. Folklor grają albo staruszkowie, albo młodzi, którzy go na nowo odkrywają. Autentyczni muzycy ludowi przenoszą atmosferę miejsc, z których pochodzą. Tego się nie da podrobić. Kiedy słyszę coś prawdziwego
że w polskich lokalach nie śpiewa się piosenek, tylko tańczy przy najbardziej wulgarnym disco. Na Bałkanach to niemożliwe.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;U nas każdy, nawet wychowany w mieście, zna setki piosenek ludowych. Z podobną sytuacją jak w Polsce spotkałem się w Rosji. Istniał tam oficjalny folklor i naród go nienawidził. Konsekwencją tego jest wymieranie profesji wiejskiego muzykanta i ekspansja muzycznego dziadostwa. A w Polsce - jak się dowiedziałem - poza góralami nie przekazuje się ludowych tradycji muzycznych. Folklor grają albo staruszkowie, albo młodzi, którzy go na nowo odkrywają. Autentyczni muzycy ludowi przenoszą atmosferę miejsc, z których pochodzą. Tego się nie da podrobić. Kiedy słyszę coś prawdziwego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego