dawne obyczaje, szarmanckość i jednocześnie być w wielu sytuacjach bezwzględnym, to trudne do pogodzenia. Bardzo lubię pracować z kobietami i właściwie dopóki nie dochodzi do sytuacji konfliktowych, różnica płci nie ma znaczenia - jesteśmy partnerami. Boję się tylko momentów, kiedy puszczają nerwy. Wtedy u niektórych kobiet pojawiają się łzy, a to wymusza inne zachowanie; kobiecie ustępuję, oddaję pole. I właściwie nie jestem pewny, czy dobrze robię, bo skąd wiadomo, czy to histeria, czy tylko taki trick?<br>COSMO: Jeśli jesteśmy przy trickach - jakich używa Andrzej Chyra uwodząc?<br>A.Ch.: A ja w ogóle uwodzę?<br>COSMO: Oczywiście! Słyszałam, że od spojrzenia twoich niebieskich oczu