przestałem wierzyć w potwory, zupełnie przestałem wierzyć w potwory. Wszystko wolno... Po drugie: przekonałem się, że wszystkie wysiłki indywidualne, zmierzające do uzyskania sensu życia, są trudne... Trzeba myśleć logicznie... To znaczy nie wszystkie, ale zaraz ci, Stasiu, wytłumaczę... Jesteśmy jak mrówki, są nas miliardy, kłębi się to, pełza, nic nie wynika ze śmierci ani z życia. Sensem dla mnie jest idea nadrzędna, powtarzam: idea nadrzędna, wielkie operowanie masami, oto sens życia", "jaka, Heniu, idea nadrzędna?", "nie taka, jakie są obecnie na świecie, idea nadrzędna, ale przejawiająca się, Stasiu, w wielkich działaniach, najlepiej w wojnie, tak, w wojnie... Wszystko wolno, trzeba niszczyć