Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.09
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
bicza strzelił, aż mnie samemu trudno uwierzyć, że przez ten niedługi okres przewędrowałem tyle różnych dróg. Kiedy dziś patrzę na moje prace, choć mam czasem problem z precyzyjnym umiejscowieniem w czasie ich narodzin, minione przygody stają mi przed oczami, jakby wydarzyły się wczoraj. Powiedzmy, że człowiek jest sumą swoich doświadczeń, wypadkową spotkań i rozmów, które w życiu odbył, zbiorem mniejszych i większych przygód wpisanych na zawsze w jego życiorys. W takim razie niniejsza wystawa sporo opowie Państwu o tym, kim dzisiaj jestem. Bo opowiadane przeze mnie na fotografiach historie są także i moją prywatną historią.
Opr. Jacek SZWIC
bicza strzelił, aż mnie samemu trudno uwierzyć, że przez ten niedługi okres przewędrowałem tyle różnych dróg. Kiedy dziś patrzę na moje prace, choć mam czasem problem z precyzyjnym umiejscowieniem w czasie ich narodzin, minione przygody stają mi przed oczami, jakby wydarzyły się wczoraj. Powiedzmy, że człowiek jest sumą swoich doświadczeń, wypadkową spotkań i rozmów, które w życiu odbył, zbiorem mniejszych i większych przygód wpisanych na zawsze w jego życiorys. W takim razie niniejsza wystawa sporo opowie Państwu o tym, kim dzisiaj jestem. Bo opowiadane przeze mnie na fotografiach historie są także i moją prywatną historią.<br>&lt;au&gt;Opr. Jacek SZWIC
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego