Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 31
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
pierwsze: oprócz części odnowionych Krupówek oraz Witkiewicza (w trakcie odnawiania chodników) wszystkie pozostałe główne i boczne ulice - Kościuszki, Piłsudskiego, Grunwaldzka, Sienkiewicza itd. są obrazem nędzy i rozpaczy. Idąc tymi ulicami, nie sposób się rozejrzeć po pięknych budynkach na tle panoramy Tatr, gdyż nieustannie trzeba patrzeć pod nogi, aby nie ulec wypadkowi.
Po drugie: płuca Zakopanego, tzn. Równia Krupowa górna jest odrażającym wysypiskiem śmieci. Kosze powyrywane i powywracane, ławki połamane, a w trawie pełno butelek i puszek po napojach. Czyżby Zakopane nie posiadało policji miejskiej? Wydaje mi się, że jest, ale tylko na Krupówkach.
Po trzecie: Krupówki - centralna arteria spacerowa i handlowa
pierwsze: oprócz części odnowionych Krupówek oraz Witkiewicza (w trakcie odnawiania chodników) wszystkie pozostałe główne i boczne ulice - Kościuszki, Piłsudskiego, Grunwaldzka, Sienkiewicza itd. są obrazem nędzy i rozpaczy. Idąc tymi ulicami, nie sposób się rozejrzeć po pięknych budynkach na tle panoramy Tatr, gdyż nieustannie trzeba patrzeć pod nogi, aby nie ulec wypadkowi.<br>Po drugie: płuca Zakopanego, tzn. Równia Krupowa górna jest odrażającym wysypiskiem śmieci. Kosze powyrywane i powywracane, ławki połamane, a w trawie pełno butelek i puszek po napojach. Czyżby Zakopane nie posiadało policji miejskiej? Wydaje mi się, że jest, ale tylko na Krupówkach.<br>Po trzecie: Krupówki - centralna arteria spacerowa i handlowa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego