Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
to powie? Ja mu to muszę powiedzieć. Nie... Już tato zabrał go na rozmowę... Dlaczego odpadł? Przecież tak pięknie grał. Kretyni siedzą w tym jury!
Niby jestem dobry kumpel, taka serdeczna, cieszę się, gratuluję, a skręca mnie zazdrość. O siebie. A najbardziej o Jędrka.
Moja Japonka zdobyła trzecie miejsce. Grzegorz wypadł wspaniale: drugie miejsce. Elka szóste.
Dziś koncert laureatów, no i nareszcie koniec! Jeszcze Grześ, potem - cudo - Argentynka i kropka. Żegnaj, Chopinie!
Uwielbiam ten moment podniecenia, tuż przed zaczęciem koncertu. Grzegorz rozpromieniony, chyba nawet już się nie denerwuje, co chwila ktoś do niego podchodzi, ale on, skubany, widzi tylko Ewę. Wyraźnie
to powie? Ja mu to muszę powiedzieć. Nie... Już tato zabrał go na rozmowę... Dlaczego odpadł? Przecież tak pięknie grał. Kretyni siedzą w tym jury! <br> Niby jestem dobry kumpel, taka serdeczna, cieszę się, gratuluję, a skręca mnie zazdrość. O siebie. A najbardziej o Jędrka. <br>Moja Japonka zdobyła trzecie miejsce. Grzegorz wypadł wspaniale: drugie miejsce. Elka szóste. <br>Dziś koncert laureatów, no i nareszcie koniec! Jeszcze Grześ, potem - cudo - Argentynka i kropka. Żegnaj, Chopinie! <br>Uwielbiam ten moment podniecenia, tuż przed zaczęciem koncertu. Grzegorz rozpromieniony, chyba nawet już się nie denerwuje, co chwila ktoś do niego podchodzi, ale on, skubany, widzi tylko Ewę. Wyraźnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego