Typ tekstu: Książka
Autor: Maliński Mieczysław ks.
Tytuł: Zamyślenia
Rok: 1996
Autor: Maliński Mieczysław ks.
Tytuł: Zamyślenia
Rok: 1996
Z wywieszonym językiem – od sprawy do sprawy, od terminu do terminu, od człowieka do człowieka. Zalatany, zagubiony nie dowiesz się, po co żyjesz.
„Jest w drzwiach”
Dobiega końca rok kościelny. Jeszcze próba przeproszenia Boga za to, co było nie tak. Ale już głowa podniesiona do góry i wypatrywanie następnych horyzontów. A więc, żeby nie było wątpliwości, ustalamy wspólnie: Po pierwsze, nie daj się zabić. Ustalamy, że dożyjemy. Nie daj się zabić, kiedy jesteś za kierownicą, na ulicy. Nie daj się zabić z własnej nieostrożności, nieprzewidywania tego, co twojemu bliźniemu do łba może strzelić, choćby pijanemu kierowcy. Nie daj
„Jest w drzwiach”
Dobiega końca rok kościelny. Jeszcze próba przeproszenia Boga za to, co było nie tak. Ale już głowa podniesiona do góry i wypatrywanie następnych horyzontów. A więc, żeby nie było wątpliwości, ustalamy wspólnie: Po pierwsze, nie daj się zabić. Ustalamy, że dożyjemy. Nie daj się zabić, kiedy jesteś za kierownicą, na ulicy. Nie daj się zabić z własnej nieostrożności, nieprzewidywania tego, co twojemu bliźniemu do łba może strzelić, choćby pijanemu kierowcy. Nie daj
Z wywieszonym językiem – od sprawy do sprawy, od terminu do terminu, od człowieka do człowieka. Zalatany, zagubiony nie dowiesz się, po co żyjesz.<br><br><tit>„Jest w drzwiach”</><br><br> Dobiega końca rok kościelny. Jeszcze próba przeproszenia Boga za to, co było nie tak. Ale już głowa podniesiona do góry i wypatrywanie następnych horyzontów. A więc, żeby nie było wątpliwości, ustalamy wspólnie: Po pierwsze, nie daj się zabić. Ustalamy, że dożyjemy. Nie daj się zabić, kiedy jesteś za kierownicą, na ulicy. Nie daj się zabić z własnej nieostrożności, nieprzewidywania tego, co twojemu bliźniemu do łba może strzelić, choćby pijanemu kierowcy. Nie daj
