Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
powracają na łamy polskich mediów. W ich karierach przegląda się cała szarobiznesowa III RP. Kim są panowie K. i Ż.?

PIOTR PYTLAKOWSKI

Bywają w Wiedniu i w Warszawie. Wiedeń od piątku wieczorem do wtorku rano, Warszawa od wtorku wieczorem do piątkowego popołudnia. Stały rytm, w Polsce biznes, w Austrii weekendowy wypoczynek. Obywatele świata. Kuna ma paszporty polski i austriacki, Żagiel polski i niemiecki.
Warszawscy znajomi mają kłopot poznawczy. - Przedstawił mi ich kiedyś adwokat Leib Fogelman - mówi gen. Sławomir Petelicki. - Do dzisiaj nie wiem, który z nich to Kuna, a który Żagiel.
Leib Fogelman, prawnik z warszawskiej filii światowej kancelarii Dewey Ballantine
powracają na łamy polskich mediów. W ich karierach przegląda się cała &lt;orig&gt;szarobiznesowa&lt;/&gt; III RP. Kim są panowie K. i Ż.?&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;PIOTR PYTLAKOWSKI&lt;/&gt;<br><br>Bywają w Wiedniu i w Warszawie. Wiedeń od piątku wieczorem do wtorku rano, Warszawa od wtorku wieczorem do piątkowego popołudnia. Stały rytm, w Polsce biznes, w Austrii weekendowy wypoczynek. Obywatele świata. Kuna ma paszporty polski i austriacki, Żagiel polski i niemiecki. <br>Warszawscy znajomi mają kłopot poznawczy. - Przedstawił mi ich kiedyś adwokat Leib Fogelman - mówi gen. Sławomir Petelicki. - Do dzisiaj nie wiem, który z nich to Kuna, a który Żagiel. <br>Leib Fogelman, prawnik z warszawskiej filii światowej kancelarii Dewey Ballantine
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego