Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.11
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Boję się nie tyle o siebie, ile o żonę i mieszkanie. Odebrałem mnóstwo telefonicznych gróźb za rzekome wyłudzenie pieniędzy. Zgłaszałem to policji, lecz ona lekceważy bardzo ważną dla mnie sprawę - mówi R. Włodek. Dopiero rzecznik praw konsumentów doprowadził do tego, że mBank zablokował internetowe konto założone przez oszusta.
Policjanci tylko wypytywali
W końcu października zeszłego roku zgubił w Gorzowie dokumenty, w tym dowód osobisty i prawo jazdy. Policja nie przyjęła zgłoszenia o zgubie. - Powiedzieli mi, że interesują ich tylko dokumenty skradzione - mówi. W magistracie szybko wyrobił sobie nowe dokumenty.
Zapomniał już o zgubie, gdy w marcu w jego mieszkaniu zjawił się
Boję się nie tyle o siebie, ile o żonę i mieszkanie. Odebrałem mnóstwo telefonicznych gróźb za rzekome wyłudzenie pieniędzy. Zgłaszałem to policji, lecz ona lekceważy bardzo ważną dla mnie sprawę - mówi R. Włodek. Dopiero rzecznik praw konsumentów doprowadził do tego, że mBank zablokował internetowe konto założone przez oszusta.<br>&lt;tit&gt;Policjanci tylko wypytywali&lt;/&gt;<br>W końcu października zeszłego roku zgubił w Gorzowie dokumenty, w tym dowód osobisty i prawo jazdy. Policja nie przyjęła zgłoszenia o zgubie. - Powiedzieli mi, że interesują ich tylko dokumenty skradzione - mówi. W magistracie szybko wyrobił sobie nowe dokumenty. <br>Zapomniał już o zgubie, gdy w marcu w jego mieszkaniu zjawił się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego