Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
stają przy nim
Wszystko jest blagą...
Przerywa mu trzykrotne uderzenie gongu. Otwierają się drzwi na prawo, bliższe widowni, i Ktoś Nieznajomy we fioletowym trykocie i masce tłoczy do sali kupę Drabów. Gaśnie światło w drugiej części sali i scena na froncie
rysuje się na tle ciemnego wnętrza z daleko większą wyrazistością
ZABAWNISIA
ze strachem do Tatiany
Kto to? Czego chcą ci ludzie?
TATIANA
zdejmując nogę z głowy Florestana; z niepokojem
Nie wiem. Zaraz się dowiemy.



KRÓL
Nareszcie widzę kogoś z naszych. Ci dadzą mu łupnia dopiero.
Powoli z cieniów wychyla się milcząca grupa Drabów, popychana przez Ktosia. Trzy uderzenia gongu. Drzwi
stają przy nim<br>Wszystko jest blagą...<br> Przerywa mu trzykrotne uderzenie gongu. Otwierają się drzwi na prawo, bliższe widowni, i Ktoś Nieznajomy we fioletowym trykocie i masce tłoczy do sali kupę Drabów. Gaśnie światło w drugiej części sali i scena na froncie<br> rysuje się na tle ciemnego wnętrza z daleko większą wyrazistością<br> ZABAWNISIA<br> ze strachem do Tatiany<br>Kto to? Czego chcą ci ludzie?<br> TATIANA<br> zdejmując nogę z głowy Florestana; z niepokojem<br>Nie wiem. Zaraz się dowiemy.<br><br>&lt;page nr=88&gt;<br><br> KRÓL<br>Nareszcie widzę kogoś z naszych. Ci dadzą mu łupnia dopiero.<br> Powoli z cieniów wychyla się milcząca grupa Drabów, popychana przez Ktosia. Trzy uderzenia gongu. Drzwi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego