terroryści nie przypuszczali, iż dojdzie do szturmu, oraz że jest przeświadczony, iż nie strzelali dzieciom w plecy. Czy to próba usprawiedliwienia zbrodni?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Słyszałem Maschadowa. On nie usprawiedliwia zbrodni. Nieważne, czy sprawcy przewidzieli szturm, czy nie. Ważne, że narazili dzieci na śmiertelne niebezpieczeństwo. Władze rosyjskie zabiły ponad 35 tysięcy czeczeńskich dzieci, wysadzały domy na terytorium Rosji. Byłoby naiwnością sądzić, że cokolwiek powstrzyma je przed szturmem na szkołę. Ja też nie sądzę, by ludzie, którzy zajęli szkołę, mogli strzelać dzieciom w plecy. Ale to nie jest żadne usprawiedliwienie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Co proponuje wasza strona?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Konfliktu nie można rozwiązać na drodze siłowej. Potępiamy każdą przemoc, wierzymy