Tak?</><br><who3>Ja też w poniedziałki przyniosłam</>...<br><who2>Te kwiaty?</><br><who3>Te kwiaty</>...<br><who2>Aha, pani już tu była, rzeczywiście</>...<br><who3>I proszę pani</>...<br><who2>I paproć?</><br><who3>i paproć tak</>...<br><who2>bo kiedyś pani tam na górze postawiła tę paproć, ale padła.</><br><who3>Tak, ona padła, ale a krótko trwała zima <gap> </><br><who2>Tak rzeczywiście</>...<br><who3>Ile, sporo paproci, wie pani, wyschło, bo była taka susza także sporo, także paproci</>...<br><who2>Wie pani co, bo ja nie zwróciłam uwagi, bo dopiero w tej chwili, jak pani powiedziała.</><br><who3>No, ja tak, wie pani ponieważ całe życie nie interesowałam się roślinami, bo nie miałam czasu, nie miałam kiedy, a teraz właśnie tak, no</>...<br><who2>Trudno jest