Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1956
używać "chwytów dyplomatycznych", musi wiecznie zdobywać się na pogodę wobec swojego małżonka, ażeby go skłonić do pomocy w domu? Czy on, rozsądny człowiek, nie powinien sam poczuwać się do obowiązku wykonywania pewnych prac domowych? Są przecież roboty, które kobieta wykonuje z wielkim nakładem siły, a mężczyzna wykonałby je bez większego wysiłku.
Źródła tego stanu rzeczy należy szukać w tym, że chłopcy są w naszych, rodzinach źle wychowywani. Obserwujemy rodziny, gdzie córki od najmłodszych lat przyzwyczaja się da pracy w domu, a synowie wyrastają w przeświadczeniu, że oni są stworzeni do ważniejszych zajęć niż zamiatanie, szorowanie czy pranie. Trzeba więc pouczyć matki
używać "chwytów dyplomatycznych", musi wiecznie zdobywać się na pogodę wobec swojego małżonka, ażeby go skłonić do pomocy w domu? Czy on, rozsądny człowiek, nie powinien sam poczuwać się do obowiązku wykonywania pewnych prac domowych? Są przecież roboty, które kobieta wykonuje z wielkim nakładem siły, a mężczyzna wykonałby je bez większego wysiłku. <br>Źródła tego stanu rzeczy należy szukać w tym, że chłopcy są w naszych, rodzinach źle wychowywani. Obserwujemy rodziny, gdzie córki od najmłodszych lat przyzwyczaja się da pracy w domu, a synowie wyrastają w przeświadczeniu, że oni są stworzeni do ważniejszych zajęć niż zamiatanie, szorowanie czy pranie. Trzeba więc pouczyć matki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego