Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
on wygląda! Obraz nędzy i rozpaczy. Kto widział taki brudny samochód? Nie wstyd ci?
Zima - fakt, to coś zupełnie innego. Deszcz, śnieg, wszyscy chlapią, ciągle coś przymarza. Ale w połowie kwietnia nie grożą ci już przymrozki i błoto pośniegowe. Zlituj się nad swoim pojazdem i przywróć mu pierwotne piękno, czyli wysoki połysk.

Przykry obowiązek
Wiosenna kosmetyka pojazdu to coś, czego nie cierpię. Przeraża mnie wszechobecny brud. Czegokolwiek się dotkniesz - brudzi. A otrzyj się o takiego smolucha ubraniem. Nie do uprania! Więc jeśli zabierasz się do motoryzacyjnych ablucji, przygotuj jakiś fartuch lub specjalny kombinezon. No, chyba że zamiast bawić się w higienistę, skorzystasz
on wygląda! Obraz nędzy i rozpaczy. Kto widział taki brudny samochód? Nie wstyd ci?<br>Zima - fakt, to coś zupełnie innego. Deszcz, śnieg, wszyscy chlapią, ciągle coś przymarza. Ale w połowie kwietnia nie grożą ci już przymrozki i błoto pośniegowe. Zlituj się nad swoim pojazdem i przywróć mu pierwotne piękno, czyli wysoki połysk.<br><br>Przykry obowiązek<br>Wiosenna kosmetyka pojazdu to coś, czego nie cierpię. Przeraża mnie wszechobecny brud. Czegokolwiek się dotkniesz - brudzi. A otrzyj się o takiego smolucha ubraniem. Nie do uprania! Więc jeśli zabierasz się do motoryzacyjnych ablucji, przygotuj jakiś fartuch lub specjalny kombinezon. No, chyba że zamiast bawić się w higienistę, skorzystasz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego