sytuacji jest adekwatny również w odniesieniu do Polski dr ANDRZEJ RYŚ: - Próbując odpowiedzieć na to pytanie, należy przede wszystkim pamiętać, że chodzi tu o grupę krajów rozwijających się i o katastrofie można mówić tylko wtedy, gdy wszystkie wskaźniki obrazujące sytuację zdrowotną tych państw porównamy z niewątpliwie bardziej korzystnymi wskaźnikami krajów wysoko rozwiniętych. Analogicznie, gdyby stworzono raport, w którym sytuację Europy Wschodniej porównano by z krajami afrykańskimi, okazałoby się, rzecz jasna, że wypadamy całkiem nieźle. Prawdą jest jednak, że zarówno w Polsce jak i w całym wschodnioeuropejskim regionie, wskaźniki zdrowia rzeczywiście obniżają się, rosną natomiast wskaźniki chorobowości. Przykładem może być wskaźnik umieralności na