Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.29 (24)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i mój sposób uderzania - zdradza Faktowi Artur Binkowski. - Reżyserzy mówią, że muszę symulować walkę i zadawać ciosy koło brody, a nie w nią. Nic nie ujmując Russellowi, gdybym walczył naprawdę, pewnie długo by ze mną w ringu nie wytrzymał i potrzebna byłaby przerwa w zdjęciach na rehabilitację.
Film, w którym wystąpi Artur Binkowski, to autentyczna historia boksera, który walczył w Stanach Zjednoczonych w latach trzydziestych. Miał przeciętny bilans, ale robił coraz większą karierę. "Cinderella Man" wejdzie na ekrany kin prawdopodobnie pod koniec 2004 roku.
- To będzie taki bokserski "Gladiator". Nie wiem, jak dotarli do mnie producenci z Hollywood. Musieli chyba usłyszeć
i mój sposób uderzania&lt;/&gt; - zdradza Faktowi Artur Binkowski. &lt;q&gt;- Reżyserzy mówią, że muszę symulować walkę i zadawać ciosy koło brody, a nie w nią. Nic nie ujmując Russellowi, gdybym walczył naprawdę, pewnie długo by ze mną w ringu nie wytrzymał i potrzebna byłaby przerwa w zdjęciach na rehabilitację.<br>Film, w którym wystąpi Artur Binkowski, to autentyczna historia boksera, który walczył w Stanach Zjednoczonych w latach trzydziestych. Miał przeciętny bilans, ale robił coraz większą karierę. "Cinderella Man" wejdzie na ekrany kin prawdopodobnie pod koniec 2004 roku.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- To będzie taki bokserski "Gladiator". Nie wiem, jak dotarli do mnie producenci z Hollywood. Musieli chyba usłyszeć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego