powietrzne popisy na wysokości 4 metrów), nieprawdopodobna siła, zwinność i umiejętności tancerzy zapewniły im jednogłośny werdykt jury.<br><br>I choć występ Koreańczyków wypełnił czysty breakdance, pozbawiony symbolicznych historii, po ich przedstawieniu nikt nie miał wątpliwości, kto jest numerem jeden na świecie. Niektórzy wiedzieli już przed zawodami - do Niemiec specjalnie na ich występ przyjechali widzowie z Brazylii, Belgii czy Nowej Zelandii.<br><br>Pamiętajmy, że tancerze breakdance to przeważnie <orig>blokersi</>, obywatele z ławki i klatki schodowej. Mimo pozornego braku perspektyw, dzięki własnej inwencji i kreatywności zaczynają ostatnio robić rzeczy, które śmiało można nazwać sztuką. Nie zapominajmy, że te wyreżyserowane przez nich spektakle, baśniowe opowieści, scenariusze