Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
panny Swinarskiego. Artur często posługiwał się aluzjami zaczerpniętymi z mitologii greckiej. W wierszach, dramatach, w krótkich opowiadaniach. Wyszukiwał tam paralele do rzeczywistości i pod ich płaszczykiem ukrywał swoje kontestacyjne poglądy. Szkoda, że nikt do tej pory nie zainteresował się zbiorowym wydaniem jego utworów.
Byłaby to wspaniała uczta dla czytelników o wysublimowanym smaku literackim. Sądzę jednak, że nadejdzie czas, kiedy jego twórczość zostanie na nowo odkryta. Są pisarze, którzy znikają niedocenieni przez współczesność, a później objawiają się nagle i zajmują poczesne miejsce w literaturze. Są też pisarze głośni w swoim pokoleniu, wywindowani na szczyty, którzy po pewnym czasie przepadają w mroku historii
panny Swinarskiego. Artur często posługiwał się aluzjami zaczerpniętymi z mitologii greckiej. W wierszach, dramatach, w krótkich opowiadaniach. Wyszukiwał tam paralele do rzeczywistości i pod ich płaszczykiem ukrywał swoje kontestacyjne poglądy. Szkoda, że nikt do tej pory nie zainteresował się zbiorowym wydaniem jego utworów.<br>Byłaby to wspaniała uczta dla czytelników o wysublimowanym smaku literackim. Sądzę jednak, że nadejdzie czas, kiedy jego twórczość zostanie na nowo odkryta. Są pisarze, którzy znikają niedocenieni przez współczesność, a później objawiają się nagle i zajmują poczesne miejsce w literaturze. Są też pisarze głośni w swoim pokoleniu, wywindowani na szczyty, którzy po pewnym czasie przepadają w mroku historii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego