Typ tekstu: Tekst pisany
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: W małym dworku
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1921
tę scenę
A to coś nowego! Czyżbyś miała rację, Anastazjo?
WIDMO
odsuwając Kozdronia
Mam rację, mój Dyapanazy. Właśnie mówiłam Ignacemu: widma nie kłamią nigdy. Byłam jego kochanką.
KOZDROŃ
Tak jest, panie Nibek. Uwiodłem ci żonę. Przyznaję się.
Skrzyżowuje ręce na piersiach. Nibek ciężkim krokiem podchodzi do stołu, stawia butelkę i wysypuje kieliszki na kupę. W dworku skończyły się wprawki i ktoś, zapewne Amelka, gra sonatinę Schmitta
NIBEK
dysząc ciężko
A Zosia? Odpowiadajcie, zdrajcy!
WIDMO
Zosia jest twoją córką, Dyapanazy. Przysięgam ci na to, że jestem widmem i widmem tylko! Już na parę dni przed śmiercią zostawiłam mój dziennik Ignacemu i ten
tę scenę&lt;/&gt;<br>A to coś nowego! Czyżbyś miała rację, Anastazjo?<br>WIDMO<br>&lt;hi rend="italic"&gt;odsuwając Kozdronia&lt;/&gt;<br>Mam rację, mój Dyapanazy. Właśnie mówiłam Ignacemu: widma nie kłamią nigdy. Byłam jego kochanką.<br>KOZDROŃ<br>Tak jest, panie Nibek. Uwiodłem ci żonę. Przyznaję się.<br>Skrzyżowuje ręce na piersiach. Nibek ciężkim krokiem podchodzi do stołu, stawia butelkę i wysypuje kieliszki na kupę. W dworku skończyły się wprawki i ktoś, zapewne Amelka, gra sonatinę Schmitta<br>&lt;page nr=134&gt; NIBEK<br>&lt;hi rend="italic"&gt;dysząc ciężko&lt;/&gt;<br>A Zosia? Odpowiadajcie, zdrajcy!<br>WIDMO<br>Zosia jest twoją córką, Dyapanazy. Przysięgam ci na to, że jestem widmem i widmem tylko! Już na parę dni przed śmiercią zostawiłam mój dziennik Ignacemu i ten
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego