Czekali na niego bardzo długo. Przyszedł i oszacował straty. Sąsiedzi żałowali, że nie ubezpieczyli domów.<br>- <q>Gośka, mówią, że woda znów się podnosi</> - informuje Małgorzatę sąsiad z góry, Jacek.<br>- <q>Trzeba będzie worków dołożyć</> - mówi kobieta takim tonem, jakby to była codzienność.<br>W czwartek rano Małgorzata o szóstej rano nakarmiła synka i wyszła cicho z domu brata, żeby zobaczyć, czy ich dom jeszcze stoi. Stał.<br><br><tit1>Woda w Słupi</><br>W Słupsku spadło ponad 60 litrów wody na metr kwadratowy. Zalane piwnice, archiwa, zniszczone sklepy, nieczynny dworzec kolejowy. Miasto jest już przejezdne, chociaż podczas ulewy ruch samochodów był prawie niemożliwy. Straty oszacowano na ponad 2