funtów... No, dalibyśmy jej mniej niż sto dwanaście, ale to drobny detal. Ręka, pisałeś, na którą rękawiczka numer piąty pasuje... Pokażmy rękę, jaśnie panno. No, i to zgadza się.<br>- U mnie zawsze się zgadza - rzekł sucho Bonhart. - Masz dla niej jakieś przyzwoite żelazo?<br>- W mojej firmie - odrzekł dumnie Esterhazy - nie wytwarza się i nie oferuje żelaza innego niż przyzwoite. Rozumiem, że chodzi o miecz do walki, nie do galowej dekoracji. Ach, prawda, pisałeś. Jasna rzecz, broń dla tej panny znajdzie się bez trudności. Do takiego wzrostu i takiej wagi idą miecze trzydzieści osiem cali, wykonanie standard. Ona do jej lekkiej budowy i