przyjętego programu rozwoju rolnictwa i gospodarki żywnościowej, należy oczekiwać nasilenia wskazanych tendencji w następnych latach. Skala bowiem samozaopatrzenia produkcyjnego rolnictwa jest ciągle jeszcze zbyt duża. Świadczy o tym porównanie struktury nakładów produkcyjnych na rolnictwo w Polsce z krajami wysoko rozwiniętymi gospodarczo, w których znacznie jest wyższy udział dóbr i usług wytwarzanych przez różne gałęzie przemysłu. Na przykład już w 1965 r. udział ten wynosił: w Holandii - 61,4%, Belgii - 48,6%, w RFN - 34,1%. O tym wysokim udziale przemysłu przesądzała przede wszystkim wysoka produkcja przemysłowych pasz treściwych. Istotne różnice dostrzec można także w rozwoju usług produkcyjnych dla rolnictwa, takich jak