Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień dobry
Nr: 04.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1931
i wyższa temperatura.
W Polsce środkowej przelotne deszcze, temperatura do + 10 st., na Wileńszczyźnie do + 7 st. Słabe wiatry południowo-zachodnie.

Olgierd Karłowski
GDY PECHOWIEC WYGRYWA...
Zdarzyło się, iż pewnego razu wybrano mnie do komitetu jakiejś dobroczynnej loterji. Dostałem też, naturalnie pewną ilość losów loteryjnych do rozsprzedaży.
Chcąc jak najlepiej wywiązać się z mego zadania zwróciłem się do generalnego dyrektora instytucji bankowej, w której pracowałem, człowieka jeszcze młodego, pełnego energji i przedsiębiorczości.
Na prośbę moją, by zakupił kilka losów loteryjnych, dyrektor Gawęcki uśmiechnął się, jakby sobie coś przypominał, poczem energicznie potrząsnął głową:
- Nie, mój drogi panie! - odparł. - Mogę na ten cel złożyć
i wyższa temperatura.<br>W Polsce środkowej przelotne deszcze, temperatura do + 10 st., na Wileńszczyźnie do + 7 st. Słabe wiatry południowo-zachodnie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;page nr=3&gt;&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;au&gt;Olgierd Karłowski&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;GDY PECHOWIEC WYGRYWA...&lt;/&gt;<br>Zdarzyło się, iż pewnego razu wybrano mnie do komitetu jakiejś dobroczynnej loterji. Dostałem też, naturalnie pewną ilość losów loteryjnych do rozsprzedaży.<br>Chcąc jak najlepiej wywiązać się z mego zadania zwróciłem się do generalnego dyrektora instytucji bankowej, w której pracowałem, człowieka jeszcze młodego, pełnego energji i przedsiębiorczości.<br>Na prośbę moją, by zakupił kilka losów loteryjnych, dyrektor Gawęcki uśmiechnął się, jakby sobie coś przypominał, poczem energicznie potrząsnął głową:<br>- Nie, mój drogi panie! - odparł. - Mogę na ten cel złożyć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego