Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Nieoczekiwany wzrost cen mięsa narobił rolnikom apetytu. Wielu producentów liczyło, że już w tym roku ceny żywności będą u nas prawie takie jak w Niemczech. Pierwsi zawiedli się sadownicy. I to dramatycznie.

JOANNA SOLSKA

Choć polskie owoce są kilkakrotnie tańsze niż w starej Unii, nikt ich masowo na Zachód nie wywozi. A ceny skupu w kraju drastycznie spadły - tym roku płacimy za owoce mniej niż w ubiegłym.

Nasi rolnicy przystąpili do zbiorów przekonani, że wystarczy mieć dobry i tani towar. Teraz dowiedzieli się, że to oni - a nie rząd - powinni się również zająć organizacją jego sprzedaży. Tego się najwyraźniej nie spodziewali
Nieoczekiwany wzrost cen mięsa narobił rolnikom apetytu. Wielu producentów liczyło, że już w tym roku ceny żywności będą u nas prawie takie jak w Niemczech. Pierwsi zawiedli się sadownicy. I to dramatycznie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;JOANNA SOLSKA&lt;/&gt;<br><br>Choć polskie owoce są kilkakrotnie tańsze niż w starej Unii, nikt ich masowo na Zachód nie wywozi. A ceny skupu w kraju drastycznie spadły - tym roku płacimy za owoce mniej niż w ubiegłym.<br><br>Nasi rolnicy przystąpili do zbiorów przekonani, że wystarczy mieć dobry i tani towar. Teraz dowiedzieli się, że to oni - a nie rząd - powinni się również zająć organizacją jego sprzedaży. Tego się najwyraźniej nie spodziewali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego