Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
scenie zwanej Gruzją. Aktorzy lub może raczej ich dzieci czy dzieci ich dzieci - to Gruzini o suchych twarzach i drapieżnych rysach. Wiele jest w nich nostalgii za wojowniczą przeszłością, tu mężczyźni tańczą taniec z szablami, który przerwany być może tylko przez kobiety powiewające chustami w dłoni.
W górskich osadach, gdzie wyziewy fabryczne nie skaziły powietrza, oglądać można na każdym niemal kroku relikty dnia wczorajszego. W przydrożnych oberżach, owianych aromatem świeżych ziół, bez których nie ma posiłku w Gruzji, goście - przeważnie sami mężczyźni - popijają wino pod szaszłyki z pieczonej na rożnie baraniny. Małe kapele wydobywają z dziwnych instrumentów melodie zrodzone dawno temu
scenie zwanej Gruzją. Aktorzy lub może raczej ich dzieci czy dzieci ich dzieci - to Gruzini o suchych twarzach i drapieżnych rysach. Wiele jest w nich nostalgii za wojowniczą przeszłością, tu mężczyźni tańczą taniec z szablami, który przerwany być może tylko przez kobiety powiewające chustami w dłoni.<br> W górskich osadach, gdzie wyziewy fabryczne nie skaziły powietrza, oglądać można na każdym niemal kroku relikty dnia wczorajszego. W przydrożnych oberżach, owianych aromatem świeżych ziół, bez których nie ma posiłku w Gruzji, goście - przeważnie sami mężczyźni - popijają wino pod szaszłyki z pieczonej na rożnie baraniny. Małe kapele wydobywają z dziwnych instrumentów melodie zrodzone dawno temu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego