Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o poszukiwaniu pracy
Rok powstania: 2001
nie dociera.
Yhy.
No i się trochę pokłóciłyśmy, trochę bardzo. Pierwszy raz aż tak bardzo.
Ale już się nie odzywałyście od... nie odzywacie się od tamtej pory?
Odzywamy się. Ona potem powiedziała za jakiś czas po tej naszej kłótni, że jej była potrzebna taka ostra rozmowa. Bo ona musiała się wyżyć. Ja mówię, że to wcale nie była aż taka ostra rozmowa.
No ale wyszły jakieś wnioski?
No ja nie wiem, czy ona z czego wyciągnęła. Ja się, nie wiem, dla mnie ta rozmowa wcale jakoś ciężko ostra i ciężka nie była, bo bym... Ja...
Ale może dla niej, może jakieś
nie dociera.&lt;/q&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Yhy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No i się trochę pokłóciłyśmy, trochę bardzo. Pierwszy raz aż tak bardzo.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ale już się nie odzywałyście od... nie odzywacie się od tamtej pory?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Odzywamy się. Ona potem powiedziała za jakiś czas po tej naszej kłótni, że jej była potrzebna taka ostra rozmowa. Bo ona musiała się wyżyć. Ja mówię, że to wcale nie była aż taka ostra rozmowa.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No ale wyszły jakieś wnioski?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No ja nie wiem, czy ona z czego wyciągnęła. Ja się, nie wiem, dla mnie ta rozmowa wcale jakoś ciężko ostra i ciężka nie była, bo bym... Ja...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ale może dla niej, może jakieś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego