wymogli na gubernatorze kolonii Nowy Jork, aby zmusił Mohikanów do przepędzenia stamtąd oddziału Wampanoagów. Trudno osądzić, jak naprawdę było. Jedno wszakże jest bezsporne: gdyby wzięli oni stronę króla Filipa, wojna mogłaby zakończyć się klęską Anglików.<br>Sukcesem zakończyły się natomiast starania Filipa o pozyskanie Narragansettów. Jako odwieczni rywale Wampanoagów, z początku wzbraniali się przed sojuszem z powstańcami. Do zmiany ich nastawienia ostatecznie przyczyniła się niezręczność w postępowaniu Anglików. W październiku 1675 roku Narragansettowie udzielili schronienia uchodzącemu po przegranej bitwie plemieniu Pokassetów z Weetamoo na czele, bratową Filipa. Doprowadzeni tym do wściekłości Anglicy wezwali do Bostonu wodza Canoncheta, żądając, aby niezwłocznie wydał uciekinierów, czyli