No, i co tam u was w Bejrucie?" No, to u nas w Bejrucie jest śmiesznie. Ale najweselej będzie pewnie w przyszłym roku, przed wyborami.</><br><br><page nr= 34><br><br><div><br><br><tit>cosmo ratuj</><br><br><div1><br><tit>Udaje moim kosztem dobrego tatusia</><br><br>Mam 26 lat, od roku mieszkam sama z 4-letnim synkiem. Mój były mąż odszedł do innej, nie wziął z nią ślubu, ale mieszkają razem. To już zamknięty rozdział, chodzi o to, że synek jest bardzo do niego przywiązany, a on go nie traktuje poważnie. Zabiera małego do kina, do McDonald'sa, kupuje mu drogie zabawki, a jednocześnie płaci tak śmieszne alimenty, że muszę się nagimnastykować, by kupić Kubie buty