Typ tekstu: Książka
Autor: Szczypiorski Andrzej
Tytuł: Początek
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1986
jego własnej, szyderczej broni. Władysław Gruszecki zbliżał się do pięćdziesiątki, ciastka od Bliklego przynosił nadal, odwiedzał staruszkę regularnie, ale nie potrafił już mówić o niczym innym, jak tylko o rolnictwie, zasiewach, zbiorach, glebozmianie, nawozach azotowych, kombajnach typu "Bizon", snopowiązałkach oraz zacofaniu indywidualnych gospodarstw wiejskich. Władysław Gruszecki był dobrym fachowcem, bo wzorowo ukończył studia rolnicze i wiele lat zajmował się ekonomiką rolnictwa. Ale nie ulegało wątpliwości, przynajmniej dla siostry Weroniki, że był dzieckiem żydowskiego dentysty z wielkiego miasta, nigdy nie pracował na roli, nie zetknął się z życiem wsi, nie rozumiał chłopskiego sposobu bycia i stylu myślenia. A siostra Weronika, choć ponad
jego własnej, szyderczej broni. Władysław Gruszecki zbliżał się do pięćdziesiątki, ciastka od Bliklego przynosił nadal, odwiedzał staruszkę regularnie, ale nie potrafił już mówić o niczym innym, jak tylko o rolnictwie, zasiewach, zbiorach, glebozmianie, nawozach azotowych, kombajnach typu "Bizon", snopowiązałkach oraz zacofaniu indywidualnych gospodarstw wiejskich. Władysław Gruszecki był dobrym fachowcem, bo wzorowo ukończył studia rolnicze i wiele lat zajmował się ekonomiką rolnictwa. Ale nie ulegało wątpliwości, przynajmniej dla siostry Weroniki, że był dzieckiem żydowskiego dentysty z wielkiego miasta, nigdy nie pracował na roli, nie zetknął się z życiem wsi, nie rozumiał chłopskiego sposobu bycia i stylu myślenia. A siostra Weronika, choć ponad
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego