metalu, kamienia", "otwarta przestrzeń, otwarta kuchnia, potłuczony bar pośrodku, lampiony", "zrobione ze smakiem". "Ciekawy pomysł n mieszankę kuchni azjatyckiej z włosko-europejską", "oryginalne smaki i podanie". Z potraw w pamięć zapadły: "dzik w sosie czekoladowym", "pierożki tajskie z wieprzowiną". "Bardzo ostre przyprawy" i "przeogromny wybór alkoholi i drinków", np. "new york vodka z sokiem imbirowym". Klientela to "mnóstwo obcokrajowców, biznesmeni, yuppies", "ludzie podążający z modą". "Ceny nieumiarkowane". "Współwłaścicielami są Katarzyna Figura z mężem".<br>TOKIO<br>&lt;gap&gt;<br>Miejsce "skromne. Jeśli chodzi o wystrój, powalające, jeśli idzie o jakość kuchni, niestety - także o ceny", "wśród gości dużo Japończyków, co już wystawia ocenę kuchni". Warto odwiedzić