Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
trochę jak własną. Kiedy więc zorientował się w domowych kłopotach rodziny, wykorzystał "powrót rozumu" - jak nazwał decyzję bratanicy o powrocie do szkoły - i zaproponował jej nieformalną pracę u siebie w firmie. Podrzucił jej na próbę do przetłumaczenia jakieś firmowe broszury oraz kilka razy prosił o językową pomoc podczas nieoficjalnych spotkań z cudzoziemskimi kontrahentami. W każdym razie dał jej zarobić parę złotych przy jednoczesnym zapewnieniu o stałej, dobrze płatnej pracy nawet zaraz po maturze. Chciał ją w ten sposób zdopingować do nauki i pokazać, że naprawdę warto zrezygnować z pewnych młodzieńczych fantazji, na rzecz zainwestowania w przyszłość.
W tamten piątek, zaraz po
trochę jak własną. Kiedy więc zorientował się w domowych kłopotach rodziny, wykorzystał &lt;q&gt;"powrót rozumu"&lt;/&gt; - jak nazwał decyzję bratanicy o powrocie do szkoły - i zaproponował jej nieformalną pracę u siebie w firmie. Podrzucił jej na próbę do przetłumaczenia jakieś firmowe broszury oraz kilka razy prosił o językową pomoc podczas nieoficjalnych spotkań z cudzoziemskimi kontrahentami. W każdym razie dał jej zarobić parę złotych przy jednoczesnym zapewnieniu o stałej, dobrze płatnej pracy nawet zaraz po maturze. Chciał ją w ten sposób zdopingować do nauki i pokazać, że naprawdę warto zrezygnować z pewnych młodzieńczych fantazji, na rzecz zainwestowania w przyszłość.<br>W tamten piątek, zaraz po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego