najbliżej oficera: - Jednak to bydło, sami się wcześniej czy później wymordują. - Tu zrobił pauzę. Rozejrzał się po zebranych, dłużej zatrzymał wzrok na Jassmoncie. - Bolszewizm i Żydzi, naukowo trzeba stwierdzić, to podludzie. - Stało kilku panów oficerów, zrobili sobie upiorny spektakl. Pachniało od nich wodą kolońską i dobrymi papierosami. Starali się trzymać z boku, przecież to ich bezpośrednio nie dotyczyło, od bandytyzmu jest policja kryminalna, a nie waleczny Wehrmacht. - Azja, ot co - wyparskał z pogardą jeden. Też po polsku.<br>- Zastanawiam się, czy my dokonaliśmy trafnego wyboru, rozpoczęliśmy czyszczenie Europy i na pierwszy ogień poszli Żydzi i Cyganie. Teraz myślę, że zaniedbaliśmy kwestię słowiańską - włączył