Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
broń Boże, Elciu! rób jak uważasz. Ona trochę katarku miała, ja dlatego... No, ale naturalnie, jeżeli już przeszedł... A gospodarstwem niech Tusia zajmuje się, kiedy pada deszcz - nakazywał teściowej.
Osiągnąwszy zmianę, Róża zazwyczaj na długi czas przestawała interesować się dzieckiem. Natomiast stosunek Adama do córki nie znosił przerw - wypływał bowiem z chęci nieustannego upewniania się jej istnieniu. Obojętne było, ku jakim rezultatom zmierzają czynności małej Tusi - chodziło o to, żeby się nimi napawać. Codzienne przynosił dziecku nowe zabawki, ciekaw do szaleństwa, jak ona z nim postąpi, czy zaokrąglą się z baczniej uwagi jej oczy, czy też przeciwnie - zwężą się w uśmiechu. Jak
broń Boże, Elciu! rób jak uważasz. Ona trochę katarku miała, ja dlatego... No, ale naturalnie, jeżeli już przeszedł... A gospodarstwem niech Tusia zajmuje się, kiedy pada deszcz - nakazywał teściowej. <br>Osiągnąwszy zmianę, Róża zazwyczaj na długi czas przestawała interesować się dzieckiem. Natomiast stosunek Adama do córki nie znosił przerw - wypływał bowiem z chęci nieustannego upewniania się jej istnieniu. Obojętne było, ku jakim rezultatom zmierzają czynności małej Tusi - chodziło o to, żeby się nimi napawać. Codzienne przynosił dziecku nowe zabawki, ciekaw do szaleństwa, jak ona z nim postąpi, czy zaokrąglą się z baczniej uwagi jej oczy, czy też przeciwnie - zwężą się w uśmiechu. Jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego