wojnie najważniejszy jest transport, a w Polsce był to jeszcze ciągle transport kolejowy, rozwinięty i na dobrym poziomie, naprawdę sprawny jak zegarek, natomiast motoryzacji Polska była prawie pozbawiona. Urzędnik dyrekcji zachodniego, przyfrontowego okręgu był niewątpliwie u samego źródła informacji, jeżeli nie zaraz z pierwszej, to w każdym razie co najmniej z drugiej ręki. Ojciec przeżywał dzisiaj swój wielki dzień, wszystko co powiedział, a mówił rzeczywiście mało, ostrożnie i lakonicznie - przyjmowane było jak objawienie. Tylko Angus czuł, że mało nie pęka z dumy.<br>Zresztą będzie wojna czy nie, wszyscy i tak byli zdania, że Hitler nie ma szans przeciwko koalicji Polski, Francji i Anglii