Typ tekstu: Książka
Autor: Świderski Bronisław
Tytuł: Słowa obcego
Rok: 1998
na zawsze ugiął się pod przymusem jedzenia, zapładniania, rodzenia (lub poronienia) i umierania.
Ponieważ przybysz nie znał dobrze ludzkich języków, T. i jej ojciec chcieli mu wmówić, że najlepszą nazwą owej przemocy jest - ťmiłośćŤ. Co, jak teraz wiedział, wcale nie było prawdą. Prawdziwa miłość nie ma bowiem w sobie nic z konieczności. Wszystko czerpie z bezkresnej i istniejącej w każdym człowieku krainy możliwości. Nie jest rozkazem, a pytaniem. Dlatego przybysz napisze w swoim pierwszym raporcie, że miłość jest zadaniem jednostki, nie Boga. Napisze także, że to zadanie rozwiąże tylko ten, kto zrezygnuje z rodziny oraz ze zgody z Bogiem i z ludźmi
na zawsze ugiął się pod przymusem jedzenia, zapładniania, rodzenia (lub poronienia) i umierania. <br>Ponieważ przybysz nie znał dobrze ludzkich języków, T. i jej ojciec chcieli mu wmówić, że najlepszą nazwą owej przemocy jest - ťmiłośćŤ. Co, jak teraz wiedział, wcale nie było prawdą. Prawdziwa miłość nie ma bowiem w sobie nic z konieczności. Wszystko czerpie z bezkresnej i istniejącej w każdym człowieku krainy możliwości. Nie jest rozkazem, a pytaniem. Dlatego przybysz napisze w swoim pierwszym raporcie, że miłość jest zadaniem jednostki, nie Boga. Napisze także, że to zadanie rozwiąże tylko ten, kto zrezygnuje z rodziny oraz ze zgody z Bogiem i z ludźmi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego