Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 31
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
typową. Nieraz bowiem torturowałem żołądek nędznymi falsyfikatami tej polewki. W tym wypadku nie chodzi tylko o smak, ale przede wszystkim o kolor.
"Pod Miedzom" uraczono mnie klasycznym wywarem z dużej ilości buraczków, podprawionym niewielką ilością kwaszonego zaczynu. Specjalnie przelałem go do szklanki, aby pod światło sprawdzić jego kolor. Biskupia czerwień z lekkim odcieniem kardynalskiego fioletu dowodziła, że nienaganny kolor gwarantował będzie równie nienaganny smak. Wypiwszy z dreszczykiem emocji zawartość filiżanki, zabrałem się do konsumpcji owego krokieta. W tym wypadku zasadniczym problemem był dla mnie farsz - czy użyto do niego do cna wygotowanej na wywar wołowej pręgi? Jednak spotkało mnie miłe rozczarowanie - w
typową. Nieraz bowiem torturowałem żołądek nędznymi falsyfikatami tej polewki. W tym wypadku nie chodzi tylko o smak, ale przede wszystkim o kolor.<br>"Pod Miedzom" uraczono mnie klasycznym wywarem z dużej ilości buraczków, podprawionym niewielką ilością kwaszonego zaczynu. Specjalnie przelałem go do szklanki, aby pod światło sprawdzić jego kolor. Biskupia czerwień z lekkim odcieniem kardynalskiego fioletu dowodziła, że nienaganny kolor gwarantował będzie równie nienaganny smak. Wypiwszy z dreszczykiem emocji zawartość filiżanki, zabrałem się do konsumpcji owego krokieta. W tym wypadku zasadniczym problemem był dla mnie farsz - czy użyto do niego do cna wygotowanej na wywar wołowej pręgi? Jednak spotkało mnie miłe rozczarowanie - w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego