Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
Ja chciałbym jej to powiedzieć.
EDGAR
na wpół do siebie, ponuro
Ja też bym jej wiele chciał powiedzieć. Daleko więcej niż ty.
TADZIO
Tatusiu, powiedz prawdę. Czegoś mi nie mówisz, a to jest bardzo ważne.

EDGAR
budząc się z zamyślenia
Masz rację. Muszę ci powiedzieć. Nie mam zresztą komu innemu.
z naciskiem
Ja ją sam zabiłem.
TADZIO
Zabiłeś? To ty do niej strzelałeś? Jakie to śmieszne. Cha, cha... Jak na polowaniu.
EDGAR
Tadziu, Tadziu - nie śmiej się tak, to jest straszne.
TADZIO
poważnieje
To wcale nie jest straszne, jeśli to tak było, jak mówisz. Ja też strzelałem, ale do wron z flobertu
Ja chciałbym jej to powiedzieć.<br> EDGAR<br> na wpół do siebie, ponuro<br>Ja też bym jej wiele chciał powiedzieć. Daleko więcej niż ty.<br> TADZIO<br>Tatusiu, powiedz prawdę. Czegoś mi nie mówisz, a to jest bardzo ważne.<br>&lt;page nr=81&gt;<br> EDGAR<br> budząc się z zamyślenia<br>Masz rację. Muszę ci powiedzieć. Nie mam zresztą komu innemu.<br> z naciskiem<br>Ja ją sam zabiłem.<br> TADZIO<br>Zabiłeś? To ty do niej strzelałeś? Jakie to śmieszne. Cha, cha... Jak na polowaniu.<br> EDGAR<br>Tadziu, Tadziu - nie śmiej się tak, to jest straszne.<br> TADZIO<br> poważnieje<br>To wcale nie jest straszne, jeśli to tak było, jak mówisz. Ja też strzelałem, ale do wron z flobertu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego