Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
wora i tutejszemu Królowi Fali. Biegnąc chodnikiem z daleka zauważyłem około piętnastoosobową grupę żołnierzy gnających w miejsce gdzie przed kilkoma minutami stała ciężarówka. To na pewno Siepietyński zmontował tę ekipę, aby się zemścić na Scyzorze. Zanim mnie zauważyli schowałem się w krzaki i przeczekałem aż przebiegną. Gdy zamilkł tupot kroków z powrotem wyszedłem na chodnik i udałem się w kierunku budynku koszarowego. Zdawałem sobie sprawę z grożącego mnie i Ryśkowi niebezpieczeństwa. Król Fali miał dziś już dwa powody aby kazać swym młodym rozprawić się z nami tego wieczora. Po pierwsze w odwecie za sierżanta Podkalickiego, który niemiłosiernie ścigał go w anclu, po
wora i tutejszemu Królowi Fali. Biegnąc chodnikiem z daleka zauważyłem około piętnastoosobową grupę żołnierzy gnających w miejsce gdzie przed kilkoma minutami stała ciężarówka. To na pewno Siepietyński zmontował tę ekipę, aby się zemścić na Scyzorze. Zanim mnie zauważyli schowałem się w krzaki i przeczekałem aż przebiegną. Gdy zamilkł tupot kroków z powrotem wyszedłem na chodnik i udałem się w kierunku budynku koszarowego. Zdawałem sobie sprawę z grożącego mnie i Ryśkowi niebezpieczeństwa. Król Fali miał dziś już dwa powody aby kazać swym młodym rozprawić się z nami tego wieczora. Po pierwsze w odwecie za sierżanta Podkalickiego, który niemiłosiernie ścigał go w anclu, po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego