do nich (jak i do Litwinów w ogóle za niechęć do Twoich pobratymców) jakiekolwiek pretensje, ale jeśli chodzi tylko i wyłącznie o dobro kraju zwanego Polską i jego mieszkańców, dokonanie planowanego rozbioru byłoby prawdopodobnie równoznaczne z jego definitywnym zniknięciem z mapy Europy. Cóż z tego, oburzysz się po raz wtóry z rzędu, przecież z mapy Europy znikł i później, co wcale nie znaczyło, że nie pojawił się na niej ponownie.<br>Odpowiem Ci, że masz rację, a zarazem jej nie masz. Rzeczywiście, rozbiór Polski, gdyby przeprowadzony został w roku 1656, czy raczej w następnym, kiedy to uderzyły na Polskę wojska Rakoczego, nie musiałby